Z kronikarskiego obowiązku:
Przy okazji poszukiwania historii mojego dziadka, wspomniałem o jego ukraińskim dowódcy- mjr Kwitce.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14594&page=19 /187
Kwitka dzięki swojemu wojennemu doświadczeniu i kilkunastoletniej pracy szkoleniowca w 1 Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie w znaczący sposób wpłynął na kształt i rozwój Ukraińskiego Legionu Samoobrony (wcześniej Legionu Wołyńskiego) i do lipca 1944r był jego dowódcą. Kolejnym został Mychajło Karkoc (Wolf), a legion niechlubnie wsławił się w pacyfikacjach polskich wsi Wołynia, Zamojszczyzny i Lubelszczyzny, kończąc swój szlak w tłumieniu Powstania Warszawskiego.
Dzięki odkryciom amatora-historyka, angielskiego aptekarza Stephena Ankiera potwierdzono przedwojenną tożsamość statecznego stolarza z USA -Michaela Karkocia jako „Wolfa”. Cztery lata trwała weryfikacja i w 2017r polski IPN poprosił o ekstradycję.
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/polow...rywal,120,2167
Przez 3 lata była nadzieja na pokazanie twarzy oprawcy.
Niestety, kilka dni temu okazało się, że Karkoć zmarł miesiąc temu.
https://kresy.pl/wydarzenia/dr-ankie...lo-sie-zadosc/