Dzieju, nie zrobisz tego dobrze. Stalowy przewód sztywny, podgięty we właściwych miejscach, mocowany przez fabrykę nie zamienie na zwisajacy jak psu jajca niebieski śliczny nowy, nie do ułozenia (bo nie można przecież go załamać) przewód.
Kupiłem jeden cały - długość nie wystarczy od pompy do zacisku. Raczej ktoś wpadł na pomysł że trzeba zmieniać dwa ostatnie kawałki, a wiec ten rurkowy, sztywny i ten gumowy do zacisku. To nieporozumienie. Bedę pisał do tego HELa o wymianę. Sensowne jest wywalić stary 22 letni kawałek gietkieg przewodu na nowy, ale ten ostatni fragment. I nic wiecej...
|