Mam podobny dylemat po trampku, znalezienie rokującej tenery z przytomnych pieniądzach graniczy z cudem; na dzisiaj na alledrogo jest ich góra piętnaście - TDM jest ponad setka ale nawet jak ograniczymy do jednego z trzech modeli :żabie oczy, 850 po lifcie czy dziwięćsetka - wychodzi kilkadziesiąt egzemplarzy. Mało popularny (podobno) motocykl i ceny rozsądniejsze. Jakiś problem ze znalezieniem opon na przód rozsądnych (nie wiem powtarzam). Tak se pomyślałem że na wyprawy po czarnym z plecaczkiem by się nadał - tyle że ja lubię też szutry (bez offu) i tu mam pewne obawy.
pozdr
|