Łikend ze stolycy - propozycje?
Zapowiada się ładny łikend, a że rodzina wypchnięta na wczasy to bym afryke przewietrzył po szutrach.
Start w pt koło 14 - koniec niedziela w nocy.
Wstępnie rozważam opcje wzdłuż Bugu do styku granic w Niemirowie i powrót.
Dwie kimy gdzieś w krzakach.
Ale odcinek do Wyszkowa i okolice Siemiatycz już trochę znam.
Stąd pytanie:
Polecicie coś ciekawszego?
Jeden warunek - minimum asfaltu.
|