Wątek: Yamaha XT600E
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04.04.2014, 12:03   #10
wilczyca
 
wilczyca's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
wilczyca jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 35 min 12 s
Domyślnie

Nie ma wielkiego doświadczenia, ale mogę dodać swoje trzy grosze, bo widzę, że temat się rozwija, a nie jestem pewna, czy w dobrym kierunku.

Przede wszystkim: jeśli to ma być moto na wypady szutrowo-asfaltowe, czy też asfaltowo-szutrowe, to może lepiej pójść w kierunku eFki [BMW F650] - jeździłam, moje pierwsze offowe stworzenie. O tyle lepsze od XT czy DR, że ma trochę więcej owiewek i jest stabilniejsze. Trochę cięższe, ale do podniesienia, poza tym na początku zawsze ktoś jest, kto pomoże dźwignąć. Na szutry motorek rewelacja. Na trasy on też może być - to jednocylindrowiec, ale komfortowy, kanapa do pozazdroszczenia.

Jeśli to mają być wypady offowe: piachy, kamory, schody plus asfalt to lepszy byłby XT-k [traktuję go jako odpowiednik mojej obecnej DR]. Ten typ jest bardziej "toporny" - przede wszystkim przeloty asfaltowe to już zupełnie inne doznania
Nie wiem, czy jest sens się bardziej rozpisywać.

Niby podobne motorki eFka/XT, a jednak różnica w prowadzeniu znaczna. Jeśli dziewczyna chciałaby się trochę rozjeździć "ogólnorozwojowo" to polecałabym eFkę albo coś podobnego, stabilniejszego niż nasze dual sporty - do polatania i na zakrętach, i na autostradzie, i na szutrach. W teren też to spokojnie wjeżdża.
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.
wilczyca jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem