Nie wiem co się dzieje?
Gdy kilka lat temu pojawiłam się w tym gronie, zostałam przyjęta ciepło i serdecznie. Forumowicze stali się niemal rodziną. Wiedziałam,że mogę na Nich liczyć i byłam dumna i szczęśliwa z tej przynależności. Czuło się jedność . Niestety ten czas minął
. To tyle poza tematem - takie moje osobiste odczucia.
A wracając do sprawy. Jestem na TAK. I wcale nie uważam,że nie mam prawa współdecydować o nadwyżce forumowej - jest tam również "moja część" tej nadwyżki, którą chętnie przekażę na rzeczony cel.
Jeżeli jednak GTW jako "organ"
zarządzający (po przejrzeniu wątku, zebraniu danych o zdeklarowanych czy poprzeć/lub nie tą akcję, może przeprowadzeniu ankiety
?) zadecyduje o innym rozdysponowaniu środków, to przyłączę się do wsparcia poprzez Forum, ale ze środków własnych.
Mam tylko prośbę - koleżanki i koledzy - nie "obrzydźmy" tak zacnej inicjatywy (OLU - dziękuję) bezsensownymi przepychankami.