Czy da się zastosować w fabrycznej stopce centralnej jakąś mocniejsza sprężynę żeby ta nie latala jak głupia na każdym wyboju? Czy pozostaje jedynie spinać ja trytkami przed zjazdem z czarnego? Ta sprezyna jest tak słaba, że nawet jak się przelatuje przez śpiącego policjanta szybciej to potrafi stopka klapnac o wachacz