Nie dało mi to spokoju. Poszedłem do garażu i zmodyfikowałem. Czujnik Stopki mam teraz ........................ pod siedzeniem.
Po kolei.
1. Trzeba odkręcić czujnik stopki i wypiąć go z kostki
2. Od nóżki bocznej odkręcamy elektromagnes który to jest całym nazwijmy go "winowajcą"
3. Oczywiście czyścimy myjemy wycieramy itp. z błota i do tego małego "winowajcy" przykręcamy przewód, który to potem MUSIMY przykręcić gdzięś do masy.
4. "Winowajcę" i czujnik taśmujemy razem w odpowiednim ułożeniu i gotowe.
Potwierdzenie że działa:
Układamy pod siedzeniem i tym sposobem mamy sprawę załatwioną prawie bez kosztów.
W razie czego zawsze można powrócić do stanu pierwotnego.
Pozdro
PiotrAs