Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.11.2018, 10:36   #10
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dredd Zobacz post
Moja druga połowa (obecnie już żona) tak samo jak ja nie wyobraża sobie wakacji bez motocykla. Dlatego jak słyszę, że trzeba negocjować z żoną wyjazd motocyklem, dziękuję Bogu (jakiekolwiek imię by nosił), że mnie przypadło w udziale akurat to babsko. Do tego niewygody związane niekiedy z jazdą motocyklem znosi mężniej niż niejeden „facet”.
Już Cię lubię

Pierwszy raz jechałam Transalpiną (jeszcze jako pasażerka) chyba w 2005. Motocyklem o pewnie podobnym zawieszeniu do Twojego.
Asfaltu jeszcze nie było, może fragmenty.
Do dziś pamiętam zakwasy w łydkach spowodowane wbijaniem się stopami w podnóżki celem ochrony kręgosłupa
A Navaja, który jechał z nami, musiał szukać spawacza, bo puściły spawy w stelażach kufrów.

Także szacun dla żony za te odcinki offroadowe
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem