Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.10.2018, 13:21   #1
chemik
 
chemik's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
chemik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 21 min 25 s
Domyślnie Mousse w kołach.

W mojej husce TE 310 mam w obu kołach mousse. To moje pierwsze zetknięcie z takim systemem, lecz uważam, że to genialny wynalazek - zmartwienia o przebicie dętki przestają istnieć, świetnie klei w terenie (ale za to pływa na asfalcie).
I tu rodzi się pytanie - czy ktoś stosował/stosuje mousse w cięższym motocyklu? Mam tu na myśli kategorię wagową KTM 640, KTM 690, huska 701, czyli takie enduro na sterydach. A jeśli stosował jak to się sprawdza, czy ma to sens?
Z tego co się zorientowałem to mousse różnią się twardością. Najmiększe jakie znalazłem odpowiadają ciśnieniu 0,6 atm, a najtwardsze to odpowiednik 1,2 atm.
A taki właśnie wydumany problem sobie na zimę znalazłem.
chemik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem