Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11.08.2017, 15:47   #1
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie Finlandia w pigułce i kajakowo

Wszystko zaczęło sie gdzieś w podstawówce... uczeń ze mnie był dobry i skupiony na przyswajaniu materiału do mniej więcej klasy piątej. Potem zaczęły się tzw. 'problemy wychowawcze' i trudności ze wzmiankowanym skupieniem.
Problemy zaczęły przybierać na sile kiedy okazało się, ze nowa sala do zupełnie nowego przedmiotu jakim była geografia otwiera się pięknie na okoliczne wzgórza... zupełnie inaczej niż inne klasy. Zaiste było to zrządzenie losu, że właśnie sala do geografii nie była skierowana na kamienice po przeciwnej stronie ulicy Szkolnej, na szkolne żwirowe podwórko, czy na drugi budynek szkoły z klasycznej, poniemieckiej czerwonej cegły.
Piszę o tym abyście wiedzieli, że właśnie wtedy w dziesięciolatku, tuż po nabyciu wiedzy o istnieniu pojezierza fińskiego, pojawiło się marzenie o podróży - tam gdzie ryby łowi się w prawdziwych jeziorach a nie w wyrobiskach pożwirowych dolnego śląska... Nie w stawach a wśród wysp i lasów. Zaiste... długo czekałem aby móc doświadczyć na własnej skórze jak tam jest bo lat od tych pierwszych, tęsknych spojrzeń za okno minęło lat ponad trzydzieści ale realizacja mojego marzenia z dzieciństwa była lepsza niż cokolwiek do tej pory - nie miałem niedosytu, nie miałem poczucia, że to JUŻ i już nic nie zostało.
Poczułem się kompletnie zaspokojony i do domu po tygodniu nieobecności wracałem wypełniony absolutną satysfakcją walczącą o miejsce tylko z uczuciem pewności, że jeszcze tam wrócę.
Zapraszam Was na krótką opowieść o niemotocyklowym wyjeździe z kumplem, na pływanie po wodach jeziora Saimaa dwoma zdezelowanymi kajakami mającymi razem dokładnie tyle lat co my dwaj.
Na drogę przez nasz kraj pełnoletnią Astrą, przez Litwę, Łotwę, Estonię, kimanie na nabrzeżu w Tallinie, prom i pierwsze zakręty Finlandii.
Mam nadzieję, ze uda mi się przybliżyć Wam niepowtarzalny urok fińskiej przyrody i co tu dużo pisać - smak przygody i podróży.

W załączeniu jedno z ładniejszych zdjęć, które przez ponad rok było moją inspiracją zdobiąc pulpit mojego kompa przy każdym jego uruchomieniu.
Dalsze części wkrótce.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg suomi1.jpg (163.9 KB, 46 wyświetleń)
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem