Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15.07.2010, 17:02   #3
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Zoltan Zobacz post
A tak nawiasem to podziwiam ludzi, którzy z własnej, nieprzymuszonej woli ładują się do Włoch w lipcu- toć to jeden, wielki, gorący piekarnik
Moja zona byla tam w pracy - w tydzien musiala sprobowac jakichs pięciuset win, a ja korzystalem z darmowych hoteli. Grzech nie pojechac, tym bardziej ze uwielbiam ten trunek.
A tak poza tym, w gorach nie bylo goraco, normalne 25-30 stopni.