No wiec jak w temacie;(
Lampka najpierw lekko zajazyla a po chwili zapalila sie calkowicie.
Zgasilem silnik i zadzwonilem po lawete.
Moto juz pod domem, niestety zimno, pada snieg i jakos nie za bardzo mam chec grzebania w tej chwili.
Oczywiscie olej w silniku, wymieniany na czas, filtr oleju orginal honda.
Pytanie;
Jakie sa procedury w takich sytuacjach?
Mam nadzieje ze to tylko czujnik, ale jak to sprawdzic