Jak komuś się będzie zajebiście nudziło.
Uwielbiam tego gościa: Nie umie gotować, wciska kit widzom, tubylcom, nie zna języków, myli się ciąglę ,ale jest najlepszy!!!!!!
Obejrzałem przed wyjazdem i po przyjeździe. Samo na usta się ciśnie :
"Robert ,ale ty pierdolisz farmazony"
Cóż z tego skoro zawsze chętnie go oglądam
ps.Ciekawe czy to również podróżnik:-))))))))
Ruch w Mołdawii poza Kiszyniowem jest skromny .Motocyklem jeździ się świetnie a i cudownych szutrówek można zaznać.
Paliwo tańsze z tego co pamietam.Owoce kosztują grosze i smak ich inny niż z chłodni naszych swojskich marketów.