Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.07.2020, 08:00   #8
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,672
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 21 godz 51 min 6 s
Domyślnie

Poprzedni post mógł wzbudzić w niektórych entuzjazm powodowany niewiadomą. Obawiam się jednak, że nadszedł czas, aby sprowadzić Was na ziemię. W tym wątku szykuje się samo zło, a kolejne akapity przyniosą tylko i wyłącznie rozczarowanie. Niestety trzeba nazwać rzeczy po imieniu...

Tak więc, nie będziemy podróżować motocyklami. Czyli klasycznie już, zamiast nawiązać do tematyki FAT, ratuję się czymkolwiek. Jedynym usprawiedliwieniem jest fakt, że pozostajemy przy dwóch kółkach.

Kolejne rozczarowanie może być miażdżące i spodziewam się, że większość prawdziwych podróżników opuści wątek z hukiem.
Całe szczęście FAT nie daje takiej możliwości, więc przynajmniej wstydu nie będzie.
Otóż nie wyjedziemy poza granice Warszawy.
Tak właśnie…

No i na koniec rozczarowanie związane z tym co wszyscy tracimy. W założeniu miała to być relacja z prawdziwej wyrypy. Miały być przygody, nieoczekiwane zwroty akcji, odkrywanie nowych miejsc, noclegi w dziczy, obcowanie z naturą, wyzwania, pokonywanie własnych słabości. Mieliśmy nawet zrobić coś głupiego…

Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Zobaczmy więc co się kryje w betonowym składzie słoików i korpoludków.

mapa.jpg
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem