Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.01.2016, 16:42   #27
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Domyślnie

Odcinek 6, czyli wracamy po śladach do Cuzco

Na śniadanie zaglądamy do tej samej pani i próbujemy innych kanapek na ciepło.
Trzeba się wzmocnić przed kilkugodzinnym spacerem wzdłuż torów

Jagna ma chytry plan, żeby wziąć wszystkie bagaże i władować się w pociąg, a chłopaki na lekko się przespacerują.
Jednak wizyta na dworcu (osobny dla Peruwiańczyków, osobny dla reszty świata…) rozbija plan w drobny mak.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie zapłacę 24 $ za przejażdżkę 13 km!

Nie rozumiem tego w ogóle. Miejscowi płacą coś koło 2$.
Gdyby zagraniczni mogli jechać za tyle samo, pociąg byłyby pełen po sufit.
Teraz wozi głównie powietrze, a każdy kto jest w stanie, idzie wzdłuż torów.
Gdzie tu logika?

Pamiątkowe zdjęcie w Aqua Calientes:



pomnik wodza:



i ruszamy:



pogoda nie rozpieszcza, mgliście i pada. Klimat tropikalny, więc pod pelerynami jest gorąco, a na koniec i tak jesteśmy mokrzy





idziemy i liczymy słupki kilometrowe



Nasi tu byli



Co bogatsi jadą...





Gdzieś , hen wysoko we mgle, widać zabudowania Machu Picchu:



Poprzedniego wieczoru, kiedy pisaliśmy na telefonie, "€žMachu Picchu"€ słownik zamienił na "žMachu Piachu"€. Bardzo nam się ta nazwa spodobała

W końcu, wraz z końcem deszczu, dochodzimy do stacji Hydroelectrica, gdzie wzdłuż torów ulokowało się mnóstwo bud z funkcją baru.



Za jakieś 7 pln zamawiamy danie narodowe, czyli "€žMilanesa"€, czyli zupa + drugie danie, składające się z ryżu i kawałka mięsa.
Ławki i stoły tuż przy torach, a zadaszenie siega aż na tory.

W pewnym momencie wszystkie panie kucharki rzucają się na tory i zwijają zadaszenie.
Pociąg jedzie





Nadchodzi godzina odjazdu, szukamy swojego busa.
Taaa, łatwo powiedzieć.

Na parkingu stoi jakiś 20 białych sprinterów, przed każdym Peruwiańczyk wykrzykuje nazwiska pasażerów, a tłum białasów kłębi się dookoła.
Nie sposób usłyszeć, a tym bardziej wyłowić z jazgotu swoje nazwisko...
W końcu ruszamy na obchód busów, zaglądamy kierowcom w listy i odnajdujemy swoje nazwiska.
Ufff.

Że też nikt nie wpadł na banalne rozwiązanie, czyli wywieszenie list na szybie busa...

Po jakieś godzinie zamieszania busy są zapełnione, ruszamy.

Tą samą uroczą ścieżką dla kóz wijącą się na zboczu...



ciekawe, ile sprinterów spadło już do tej rzeczki?



Średnia prędkość dochodzi do 20 km/ h





Uff, dojechaliśmy.
Asfaltowa końcówka, już po ciemku, we mgle, z wyprzedzaniem na czwartego na zakrętach również była dość emocjonująca

Nocujemy w Cuzco w tym samych hostelu, choć pokój dostajemy zdecydowanie mniej klimatyczny.
Noce na tej wysokości (prawie 4000 m) są dość chłodne i Jagna śpi prawie we wszystkim, co ma

W hotelu miały na nas czekać zamówione wcześniej bilety na jutrzejszy autobus do Puno, ale oczywiście ich nie ma.
Pytamy się w agencji, owszem, przekazali już przedwczoraj...

Tym razem w hostelu odpowiedz jest inna: aaa, nie, faktycznie, coś mamy, ale ten co ma, to właśnie go nie ma, ale będzie później,albo rano, a w ogóle to no problem...

Kolejny raz widać zderzenie dwóch mentalności: europejczyk nie bardzo nie umie się nie denerwować późnym wieczorem brakiem biletu na poranny autobus...

idziemy odreagować €"w miasto"€, może w międzyczasie bilety się znajdą...



miejscowy bar pod chmurką:



miejscowe przysmaki, czyli szaszłyk z pyrą:



oraz pyra zapiekana z jajem i mięsem w środku:



Koło północy w hotelu pojawia się ten, co ma nasze bilety (pytanie, dlaczego po prostu nie zostawił ich na recepcji, zdecydowanie go przerasta )
i o mało nie umieram ze śmiechu, widząc swoje imię i nazwisko ...“ przepisane z paszportu !!!



Ciekawe, czy z takim biletem wpuszczą Agnieszkę G. na pokład
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą

Ostatnio edytowane przez jagna : 16.01.2016 o 15:58
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem