Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.11.2023, 17:45   #5702
magneto
 
magneto's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 259
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
magneto jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 19 godz 35 min 54 s
Domyślnie

Pałeł, dzięki za rozjaśnienie z tymi silnikami Mitsubishi - ja taki lajkonik w tych tematach jestem. Ale Bestia....
BTW - ciekawe, jak poradzili sobie z rozrządem, bo on też ma ograniczenia "prędkościowe" ?
Most Zakochanych - to, co silnika nie można kochać ?
To teraz coś z zupełnie innej beczki
Kolega z Trampkowego sporo "grzebie" w motocyklach. Pewnego razu odwiedził go taki pacjent (Virago 1100) : (na Forum to było w formie zagadki, co to może być ?).
(Sorki, nie udało mi się przez prawie godzinę wrzucić zdjęć jako zdjęć...)

http://forum.transalpclub.pl/app.php...ge/3624/source

Po rozwiązaniu zagadki, pełniejszy widok :

http://forum.transalpclub.pl/app.php...ge/3625/source

http://forum.transalpclub.pl/app.php/gallery/image/3626

... i wyjaśnienie sytuacji:

"Coś stuknęło (wg właściciela), choć powiedziałbym, że raczej zdrowo rąbnęło. Urwał się talerz zaworu. Pojazd stracił "trochę" mocy, ale gość dalej jeździł z tym dzięciołem. Skończył dopiero, gdy zaczęło brakować oleju (wywaliło przez tłumik). Wiórki aluminiowe, stalowe i mieszane są wszędzie.
Postaram się zachować klamoty; wskoczą na półkę osobliwości :grin: . "


Źródło:
http://forum.transalpclub.pl/viewtop...400254#p400254

Użyszkodnik potrafi...
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME ! !
magneto jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem