Bardzo kibicowałem 790R. Zastanawiałem się nawet nad kupnem. Ale trafiła się 990R w dobrej cenie i ze znajomej ręki. Zdecydowałem się na kupno 990R. W zeszłym tygodniu w salonie widziałem 790 bez R. Szczerze, przy 990R wygląda jak bękart jamnika z chomikiem... Mam nadzieję że KTM zweryfikuje jakość wykonania w kolejnych sztukach... Strasznie się zawiodłem. Również wysokością siodła. Dodatkowe 4 cm w R nie dadzą zbyt wiele. Kurde to jest jakaś masakra... Dodatkowo salon życzy sobie 200 PLN za jazdę testową jeśli nie kupi się motocykla. Sprawdziłem szybko kalendarz w telefonie. Tego dnia nie było 1 kwietnia. KTM shame on you. Idąc tą drogą dają T7 duże szanse na sukces w rywalizacji. Jeszcze nie spotkałem się z opłatą za jazdę próbną. Masakra!!!
))