Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.08.2017, 09:34   #3
Mallory
Moderator
 
Mallory's Avatar


Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Poznan
Posty: 2,421
Motocykl: RD04
Przebieg: kto wie
Mallory jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 7 min 40 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał monkees Zobacz post

Ostatnio pękł mi kawałek metalowego pręcika, który przenosi ruch kołowy ze ślimaka na przewód....
Chyba chodzi o tę płaską końcówkę, na którą nachodzi koniec linki.
Ja bym próbował uratować. Można zrobić tak:
- nawiercić - zrobić dziurkę od drugiej strony ślimaka,
- ściągnąć mosiężną (chyba) nakrętkę,
- wybić ślimak - do tego potrzebna ta dziurka,
- dospawać płaski koniec do ślimaka,
- zeszlifować na wymiar,
- złożyć,
- poxipolem zakleić dziurkę,
- sprawdzić czy ładnie "chodzi"...
Tak kiedyś uratowałem złamaną końcówkę - w afyce czwórce - gdzieś mam zdjęcia. Znaczy mechanika namówiłem, pomysł mój, jego wykonanie, bo nigdy nie spawałem... działa wszystko ładnie...
__________________


Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.
Mallory jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem