Lark mi zajebiście działa i jest całkiem sprytny. Tylko ta śrubka.. chociaż bez niej ładowanie działa to boje się, że na wyboju wykopyrtnie z ramki.
Tracka robię sobie przy kawce na kompie, zawijam do larka i w droge. Później z larka ślad na kompa i pamiątka z narysowanego siurka w lesie bezcenna