po 1,5 roku użytkowania, wciąż zapominałem że mam alarm.
Siadam na moto, przekręcam kluczyk, guzik... i nic, dopiero uświadamiam sobie że trzeba jeszcze alarm pyknąć :/ (niby nic a jednak bardzo upierdliwe)
Teraz uruchamiam tylko jak potrzebuję, wcześniej uzbrajał się z automatu po wyłączeniu moto.
|