Weeekend i chwila na pisanie.. W AT anakee/ tkc a w 990 Pireli MT 90 rewelacja na asfalcie. Mokry czy suchy opona sie klei. Teraz mam TKC w 990 i to był błąd bo na czarnym muszę się pilnować, a w terenie trochę błota i pływa jak szalona. O ząbkowaniu nie wspomnię.
MT90 tył może mi wytrzymał 6-7 tys. 70% asfalt i pycenie/ 30% szutry,piach ale mam to gdzieś bo odwdzięcza się przyczepnością.
TKC vs MT - w terenie tak samo nie robią ale na asfalcie mega różnica.
Na tez sezon właśnie myślę co wrzucić - STR lub MT90 lub Trail 2, chociaż te ostatnie to raczej tylko na wypady z żoną. Nie wiem czy nie skończy się na MT90..
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..
|