Za moje SIDI crosfire zapłaciłem 1250zł i nie żałuje ani złotówki. Używam od 6 lat. Co najmniej trzy razy uratowały mi kostkę/nogę.
Zrobiłem w nich trzy wyjazdy po ~3kkm, plus jakieś 20kkm w koło komina. Zero przetarć, czy innych uszkodzeń.
Kiedy zaczynałem swoją przygodę afryką nie miałem za dużo kasy, ale postanowiłem zainwestować w bezpieczeństwo. Bałbym się jechać gdzieś dalej w butach noname za 300zł. Składanie złamanej nogi i rehabilitacja kosztuje kilkadziesiąt razy więcej.
Ja bym takich nie kupił, ale każdy decyduje samodzielnie co dla niego najlepsze