Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14.05.2016, 19:25   #4
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Tak, trochę w ręku po lesie i autem po drogach.

Mapy porównywalne do Garminowskich drogowych.
Na moto i do auta super.

Względem Garmina Zumo 390, który jest bezpośrednią konkurencją dla Ridera 410 jest spora przewaga na korzyść TomToma.

Oprócz mapy Europy, fabrycznie jest też mapa Białorusi i caaaałej Rosji, czego na Zumo nie ma i trzeba dokupić.
Fabryczna pamięć jest dwa razy większa jak w Zumo, pozwala ona na zassanie z serwisu TomTom reszty map Świata jakie potrzebujemy, czyli Azja Afyka obie Ameryki i Australia. Nic nie trzeba dokupować jak w Garminie.

Obudowa jest z aluminium, jest to cholerstwo na prawdę solidne.
Fabryczne mocowanie do motocykla też moim zdaniem na korzyść dla TomToma znowu. Znowu w Zumo przy cenie 1650zł dostaje extra uchwyt do auta, w TomTomie trzeba do niego niestety dopłacić

Ekran - kolejny plus dla Ridera 410. Można nim suwać nawet w rękawiczkach.

Nie mniej jest jeden minus.
Mapa Azji nie obejmuje republik byłego ZSRR..
Nie ma Kirgizji, Tadżykistanu, Uzbekistanu, Afganistanu ani Mongoli.

Jak ktoś reflektuje na demówkę to jeszcze jednego Rider 410 mam.
Bez śladów używania, na pełną fakturę
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem