Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14.03.2024, 02:18   #38
Mazurkas007
Słońce do 31.10.23
 
Mazurkas007's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2022
Miasto: Podlasie/Tajlandia
Posty: 400
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 27000
Mazurkas007 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 14 godz 56 min 37 s
Domyślnie

To ja się wypowiem również, jako żyjący na zewnątrz euro-kołchozu.
TRK nie mam, ale na jazdę próbną wziąłem zaraz po sprzedaniu mojej CRF.
Wrażenia z jazdy są takie, że jedzie. Nie ma co porównywać zbierania sie motocykla z silnikiem 500, do motocykla z silnikiem 1000. Nie oznacza to jednak, że 500 stanowi jakiś problem, jeździ się zupełnie przyjemnie.
Że nie jest to Honda, oczywiście, że nie jest i Hondy nie udaje, dlatego kosztuje 3x mniej. Klocki hamulcowe do TRK kosztują kilkanaście zł, lampa tylna tez jakieś śmieszne kwoty, serwis pełny w granicach 150zł. To z mojej strony jako motocyklisty. Teraz ze strony użytkownika dróg. Mieszkam w części Tajlandii, która jeszcze jest Tajlandią, takie Tajskie Bieszczady. Dużo plenerowych, kręconych tras, fajne miejsca, blisko Malezja, regionalne klimaty i oryginalne jedzenie. W sezonie suchym po lokalnych drogach śmigają całe tabuny motocykli ADV z wpiętymi w kufry flagami z całego świata. Lat temu kilka, były to w większości BMW a w 20% AT. W tej chwili są to w większości TRK a w 20% BMW. AT już nie widziałem, nie wiem jak długo. Są to przeważnie grupy zorganizowane, gdzie przylatuje cała ekipa i tutaj mają podstawione motocykle oraz ułożoną trasę, noclegi, jedzenie, itd...
Nie obstawiam, że firmy organizujące takie wyjazdy strzelają sobie w stopę i używają TRK, bo taniej. Raczej słabe to pocieszenie 'taniej' jeśli taka grupa będzie więcej stać na poboczu i czekać na serwis, zamiast zwiedzać. Informacja i opinie szybko pójdą w świat. Coś się więc dzieje takiego, że firmy pozbyły się mega wypasionych ADV i podstawiają TRK. Przy wykupie takiego wyjazdu wiesz jaki motocykl dostaniesz, klient nasz pan, widocznie motocyklistom fakt ujeżdżania TRK przez dwa-trzy tygodnie w tropikach, nie przeszkadza. Gdzieś w necie wpadła mi informacja, że TRK w UE sprzedaje się więcej niż ADV BMW i HONDA razem wziętych. Cały świat patrzy tylko na cenę ? Nic więcej się nie liczy? Gdyby TRK był takim odpadem jak piszecie, rynek powinien to zweryfikować.
Absolutnie nie bronię TRK i nie zrównuję go cenowo, technologicznie lub jakościowo do motocykli HONDA lub BMW. Mówię tylko, co widzę i co obiektywnie myślę.
Mazurkas007 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem