Witajcie,nizej link do paru zdjatek z podpisami,opis krotki : WSZEDZIE bezpanskie,glodne,natretne psy dajace nocami koncerty wycia i szczekania,prawie wszedzie smrod nie majacy sobie rownego,szczegolnie odczulismy to na campingu Ananas w Cisnidoarze k/Sibiu,gdzie pani wlascicielka zakazala w 3 jezykach wrzucania papierow od kupy do ubikacji,trzeba bylo zbierac w podstawionym wiaderku,oprozniane chyba raz na kilka dni-brrrrrrrrrr!!!!!!,widoki sliczne,szczegolnie w gorach,przepiekny Dunaj na poludniu,przy granicy z Serbia i droga wzdluz niego,Sibiu-centrum ladnie i czysto,obrzeza mniej,zdecydowanie Rumunia jest rajem enduro choc trafiaja sie tez bardzo dobre drogi na motocykle typu R1100RT.Pozdrawiam serdecznie Rudiego i spotkanych tamze Maje,Mroove,i silna grupe poznansko-Szkieletowa : Vampira,Sniegola i Big Brothera.
http://picasaweb.google.pl/JanuszJR49/Rumunia2008#