Mnie ten koleś od Rometa to się podoba i strasznie go szanuje. Koleś ma po pierwsze naprawdę wielki chart ducha i siłę do realizacji tego, co mu się urodzi w głowie. potem potrafi to całkiem obszernie i przyjemnie opisać. Mimo niewielkiej kasy robi proporcjonalnie dużo więcej niż ci co maja kasę i możliwości. W jego opisach nie ma cienia przechwalania się jakim to wielkim człowiekiem i twardzielem. Mam przeczucie, że kolo z czasem jak Mataka Boska Pieniężna pozwoli, to od doliny finansowej sie odbije (bo jeszcze młody) i za kilka lat usłyszymy o jego naprawdę wielkich wyprawach.
Ostatnio edytowane przez hero : 08.09.2008 o 19:59
|