Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.08.2019, 22:30   #289
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,561
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 6 dni 12 godz 21 min 42 s
Domyślnie

POCZTÓWKA Z WAKACJI, skrótowe zapiski tego, co kłębi się motocykliście pod skorupą



IMG_7649.JPG

Kierunek moich wakacyjnych dróg wyznaczają całoroczne marzenia.
Miejsca znam z nazwy, opisu i nie są mi obce, ale fakt znalezienia się tam gdzieś, pieczętuje znajomość. Teraz była jeszcze bliższa, bo już pierwszego dnia ulewa zrobiła z nawigacji akwarium i pozostało wytężyć zmysły i jechać tam, gdzie w sercu gra. Przygody gratis.

IMG_7728.JPG

Miejsca dziś biedne w rozumieniu naszego świata, ale z ukrytym bogactwem przeszłości leżą gdzieś po drugiej stronie świata znanego z kolorowych folderów i wykadrowanych zdjęć.


IMG_7660.JPG

Nie dojeżdżają tu autobusy pełne głodnych widoków turystów robiących zdjęcia głównie swoich twarzy; uśmiechnięte buzie przesłaniają istotę miejsca, a ducha płoszy ich gwar i zgiełk.
Biorą to, czego w danej chwili potrzebują- przewietrzyć zmęczony umysł- tracąc głębię


IMG_7695.JPG

Obok historii wielkiej i powszechnie znanej znajdziemy tu szare domy, szarych ludzi, dzięki którym historia przetrwała tu do dziś. Podróż w czasie? To w ogóle możliwe?
Wystarczy usiąść na zmurszałej ławeczce przed domem

IMG_7650.JPG


20190812_104117.jpg

Historia ukryta przed wzrokiem ciekawskich. Moja zielona ukraina





IMG_7605.JPG

Moja zielona ukraina jak jemioła- ssie soki z bujnego drzewa do ostatka, nieświadoma, że potem sama zginie.

Odrąbując polskie korzenie cywilizacji łacińskiej traci szansę na owoce jej kultury, sztuki..
Nie chce ich. Nigdy nie chciała. Ma prawo nie chcieć, ale nie ma prawa pociągać za sobą w nicość tych, co wybrali inaczej


IMG_7658.JPG


IMG_7637.JPG

Każda cegła, jaka odpadnie to bezpowrotnie utracony ślad polskości. Żal przesłania przyczyny


IMG_7641.JPG

Kurhany z prochami męczenników, z kapliczkami chwały służą dziś innym.
Zatarty lub zmieniony napis rozwiązuje sprawę. To tak, jakby człowieka zmieniała sama zmiana nazwiska...
Jak w Berdiańsku- pomnik twórcy Czeka-Dzierżyńskiego przerobiony kilkoma uderzeniami dłuta w
atamana Maksyma Krzywonosa. Inna grzywka i wąs; krew ta sama


IMG_7721.JPG

W jednym kadrze 600 lat


Resized_20190812_123803_6131.jpeg

Wchodzisz wyżej- poszerzasz horyzont



IMG_7713.JPG


IMG_7673.JPG

Pusty cokół.
Miejsce świętych jest w niebie,
a pamiątek "ukraińskiego XVIII wiecznego baroku" na wystawach w Luwrze




IMG_7647.JPG

Tu gdzieś słychać jeszcze tętent koni
dzikich,stepowych? Tatarskich? Husarskich? Kozackich? A może tych z hodowli Kossaków, uwiecznionych w końskich portretach?
Wystarczy przyłożyć ucho...usnąć i śnić



Zdjęcie1155.jpg

tętent aż po stepy Akermanu, gdzie


"Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu.
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.

Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu;
Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi;
Tam z dala błyszczy obłok - tam jutrzenka wschodzi;
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu.

Stójmy! - jak cicho! - słyszę ciągnące żurawie,
Których by nie dościgły źrenice sokoła;
Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie,

Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.
W takiej ciszy - tak ucho natężam ciekawie,
Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła."




Zdjęcie1168.jpg

"Hen, tam gdzieś od czarnej wody..."




Zdjęcie1233.jpg


Zdjęcie1232.jpg

Czas dla przewodnika:
Rzymskokatolicka katedra w Kamieńcu Podolskim wybudowana w XVI wieku. Za Tureckiej okupacji w 1672 zamieniona na meczet z dobudowanym minaretem zwieńczonym półksiężycem.
Po odzyskani Kamieńca w 1699 na półksiężyc dostawiono posąg MB.
Za komuny muzeum ateizmu. Dziś jest przykładem zachowania w pamięci tych wszystkich zmian dla potomnych, zgodnie z prawdą historyczną, która jest jedna.


Zdjęcie1217.jpg

Graniczna rzeka Zbrucz.
A moje kolejne granice to ciepło i chłód, noc i dzień, ludzki gwar i samotność

Zdjęcie1225.jpg

Przebyte kolejne kilometry i wraz mija mi kolejne lato na poszukiwaniu mojego horyzontu.
Poszerzyć go, zatrzymać? Najpierw do niego dotrzeć

Ostatnio edytowane przez ATomek : 26.08.2019 o 09:02
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem