Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13.01.2016, 18:59   #7
Głazio
 
Głazio's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubaczów
Posty: 307
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Głazio jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 2 godz 57 min 22 s
Domyślnie

Na Bałkanach i dalej na wschód nie ma żadnego problemu z rozbijaniem się na dziko. Jeśli już korzystamy to zmusza nas do tego konieczność ładowania baterii. Jak widać często jeżdżę solo z kobietą. Żadnych ekscesów z wyjątkiem jednego w 2014 roku z pięknym widokiem na Bokę Kotorską nie było, gdzie błogi sen pod chmurką przerwał nam lis >>> http://www.radiator-mototurystyka.pl...sg6674#msg6674
Pluję zanim napiszę ale póki co nie mieliśmy innych przygód. Spanie w różnych warunkach testowane w różnych krajach od 1998 roku.

Tak jak pisze Nynek - w Europie Zachodniej (również Włoszech) na legalu nigdzie nie można rozbić namiotu na dziko (spore mandaty) ale jak robi się to z głową to można przenocować tak jak my, nawet w Parku Narodowym. W małym skrócie >>> http://www.radiator-mototurystyka.pl...stwo-w-podroy/
Najważniejsze to nie rzucać się w oczy wybierając nocleg na dziko. Osłona nocy też ma swoje zalety, skraca jednak nasze pole widzenia wśród tubylców :-)

Podróże kształcą.
__________________
http://www.radiator-mototurystyka.pl/
Głazio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem