Mam podłogówkę w całym domu za wyjątkiem sypialni, garderoby i pokoi chłopaków. Wszędzie tam lite deski dębowe olejowane. Olejowałem na montażu w 2005 roku. Dwanaście lat minęło i jest git. Nigdy tego zabiegu nie powtarzałem. Jedynie tam gdzie chłopaki mają krzesełka do biurka na kółkach olej się wyciera od szurających kółeczek. Podłożyłem taką plasticzaną matę do tego celu przeznaczoną i tyle. Podłogówka i drewniana podłoga to połączenie kiepskie. Owszem da się tylko jaki sens kłaść podłogówkę pod niezły izolator jakim jest drewno? Nie wiem. Po mojemu to sensu żadnego nie ma ale dla pewności byłem sprawdzić jak działa u tych co się pokusili na takie rozwiązanie. Byłem, widziałem polecać innym nie będę. Nawaja słusznie prawi.
|