Cytat:
Napisał rrolek
Elo
Miękka fajo rzekł bym aleś dziewucha
25 lat temu LC4 było podstawowym sprzętem w klasach 350/500. Fakt ostatnie LC4ki dalekie od tamtych SC. Pamiętam jak w marcu 1996 (czy może '97 - skleroza?) na rajdzie u Bębeników zobaczyłem pierwszy raz Husaberga Ale byli tacy co śmiało sobie radzili mimo błota i śniegu na KLRach czy starych DRach
Mi osobiście po występach na 620EGS w rajdzie PZM w Jaszczurowej (1999?) chęć do udziału w zawodach opadły.
Pozdr rr
|
Nie wiedzieli, że się nie da
A tak serio to nie wiem jak kiedyś wyglądały rajdy pod względem trudności ale w tym roku jechałam trasą Ipone Series w Jeleniej Górze i w niektórych miejscach nie widzę po prostu cięższego motka niż wścieklak. Chyba, że na sucho. Ja akurat jeździłam w deszczu.
Mi póki co to chyba przeszła ochota na wyścigi.
https://youtu.be/fRbw-ktiRJ0
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk