Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.06.2019, 17:00   #52
chemik
 
chemik's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
chemik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 21 min 25 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał paplanski Zobacz post
Nagle gość mówi:
Ej ja Ciebie znam
Ty jesteś ten koleś co chce przejechać w 10 dni Kazachstan i pisałeś mi wiadomość o ubezpieczeniu na forum Africa Twin....
Ja jestem Chemik
Punkt siedzenia rzeczywiście zmienia optykę wydarzeń. Z mojej strony wyglądało to trochę inaczej...

PREQUEL:
W przededniu wyjazdu w Pamir dostaję PW z prośbą o podanie numeru telefonu. Odpisuję, lecz dostaję zwrotkę, że użytkownik ma wyłączona opcje odbierania wiadomości prywatnych. Nieco podirytowany odpisuję Mu na profilu, że technicznie nie dam rady mu odpisać poprzez PW i żeby to odblokował.
W dniu wyjazdu siedzę w hucie jakby gołą dupą na jeżu. Plan jest prosty - urwać się 2 godziny przed czasem i rozpocząć podróż. Czas wyliczony co do sekundy. I dostaję kolejne PW z numerem telefonu i prośbą o informacje o ubezpieczeniu w KAZ. Odpisuję co pamiętam, czasu na dzwonienie brak.

Kilka dni później jesteśmy z chłopakami na przejściu w Sumach. Ostatnio byłem tam w 2017 i nie była to miła wizyta - na dzień dobry dostaliśmy zjebkę, że nie zostawiliśmy motocykli na znaku STOP i nie podeszliśmy do dyżurki piechotą, potem 4 godziny wypełnianilśmy wwiernyj wwoz robiąc kilka błędów i za każdym razem pytając gdzie one są słyszeliśmy od pogranicznika "za mnogo waprosow".
Tego dnia byłem nieco "obsrany", że historia się powtórzy. A tu nagle na przejście wjeżdża AT z wielkim gościem w siodle, bez świateł, za to z rykiem tłumika. Gość ma obłęd w oczach i widać, że to taki beztroski podróżnik. To musi być Polak, bo inne nacje bardziej zaciśnięte poślady mają. Aby nie było za łatwo pytam po rosyjsku skąd przybył.
A dalej już się jakoś potoczyło. Ciąg skojarzeń wskazał na Paplańskiego. Wysłuchałem historii zgubionego dekla i popsutych świateł. Rozmowa z pogranicznikiem i zuchwałe "a pisz co chcesz" rozbawiła nas. Wpisał i puścił Go na rosyjską stronę szybciej niż nas. Już Go nie dogoniliśmy.

Ostatnio edytowane przez chemik : 25.06.2019 o 08:04
chemik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem