a ja mialem takie t66 tez sie pochwale . W zeszym roku przed conti escape i powiem T66 to ani na szosie ani na krosie. Taki slizgacz . Mozliwe ze to wina starszej gumy, mimo ze kupilem nowy komplet w sklepie to byla z wyprzedazy(rok produkcji). Przod wyzabkowany po ok12tys a tyl to troszke zmasakrowalem jak bez powietrza wracalem z zona 120 km po zadupiach wiejskich. Potem Conti escape i to byl to co mialem na mysli (dosc uniwersalna, ale nie na bloto), ale o tym pisalem w innym watku. Potem "kilka" km na tkc 80 by poszly do szafy czekac na nastepna okazje. Potem jakis dziwaczny Brigestone - bron was boze przed tymi plastikami . Dalem koledze i nie chcialem zadnych wartosci materialnych bo wstyd brac za takie tandety kase. Ostrzeglem go ze to opony zdjete z kolek od klockow lego. Teraz na szosie Pirelli Scorpion S/T 90 tyl i przod A/T 90. Zobaczymy co bedzie dalej bo pierwsze 6tys spoko.
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.
|