Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.01.2010, 15:12   #52
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

No to chyba znowu mieliśmy szczęście (albo Wy pecha)... Od nas żadnych łapówek nie chcieli ani na wjeździe, ani na wyjeździe. Wszyscy byli równie mili, grzeczni i sympatyczni jak Irańczycy, co na początku trochę nas zbiło z tropu - cały czas mieliśmy gdzieś w pamięci "złe" opinie o turkmeńskich urzędnikach, więc zapalała się czerwona lampka. W ogóle cały przejazd przez Turkemnistan przeszedł bez żadnych "niespodzianek", może z jednym drobym potknięciem przy opłacie za most na Amu Darii w Farab, przed samą granicą z Uzbekistanem. Ale to zdarzenie pomijalne.
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem