Też mnie zawsze zastanawiało, jak jedna lokomotywa potrafi pociągnąć kilka tysięcy ton składu.
Na przykład wagony załadowane grysem granitowym.
A to działa teraz tak we współczesnych lokomotywach, że sama okomotywa/ciągnik, jest jakby elektrownią, a wagony same się napędzają ze swoich własnych silników na osiach.
Jeśli tak nie jest ,to niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu.
Same te lokomotywy spalinowe, mają coś w rodzaju napędu hybrydowego. Duży silnik spalinowy napędza generator, a prąd z niego idzie na te silniki ,które napędzają skład. W wagonach.
|