Mam MSR'a i szczerze mówiąc, jeśli miałbym znowu kupować kuchenkę, brałbym gazową.
Jak długi musi byś wyjazd, żeby nie wystarczyły 2/3 cardridge? Zajmuje to tyle miejsca co butla na benzynę (a przy 1 cardridge, to już w ogóle całość możemy upchać w kubek), przy czym pusty cardridge wywalamy zyskując miejsce. No i przede wszystkim palnik gazowy nie jest upieprzony czarnym syfem.
Wiem,że benzynówka jest bardziej adventure, ale wg mnie jeśli ktoś nie zamierza żywić się przez cały długi wyjazd tylko tym co sam ugotuje, to benzyna jest zbędnym
wydatkiem.
Choć przyznać muszę, że raz w Pamirze ratowałem się, dolewając wachy z kuchenki do baku