Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.09.2019, 21:15   #1232
Zuczek38


Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: sosnowo
Posty: 53
Motocykl: nx650 i trampek
Zuczek38 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 7 godz 43 min 20 s
Domyślnie

dzisiaj mija 5 miesięcy od fatalnej soboty na Beskid rally .
po pieciu miesiącach można powiedzieć że jest dobrze , nadgarstki się zrosły przetrwały żniwa , nic nie odpadło . Lekarz w lipcu powiedział że mogę już motorkiem jeździć ,więć powoli z pewnymi oporami dosiadam trampiszona i zwiedzam okolicę . Pewne ograniczenia są w głowie , i w rękach w głowie to może i na plus , w rękach trochę gorzej bo ciężko poderwać trampka na koło w offie , i po długiej jeździe lekko drętwieją ręce .
Sąsiedzi i okolica są jakby trochę zdziwieni że po takim wypadku jeszcze się pcham na motorek , trochę też jestem odrobinę zdziwiony że mi ta pasja nie przeszła , dobrze że podczas operacji mi krwi nie przetaczali więc benzyna nadal krąży w żyłach .
Pozdrawiam wszystkich kuracjuszy tego tematu , i życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności .
Zuczek38 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem