Ewidentnie tikka xp, stara była niedozajebania, mam ją 8 lat i przeżyła wszystkie moje wyprawy, poza tym się z nią nie rozstaję. Światełko dobre trzyma z miesiąc, bardzo szczelna i urazoodporna. Nie znam tikki xp2, ale mam nadzieję że nie spierdolili tego co dobre. To jedyny przedmiot który nie uległ destrukcji czasu. No i ma surprajs w postaci podwojenia jasności jak se musisz doświecić w siną dal