Pracuję zawodowo w straży pożarnej- dlatego pozwolę sobie odezwać się w tej dyskusji.
Musicie w swoich rozważaniach wziąć jeszcze pod uwagę dwie opcje:
Jazda samochodem
oznakowanym (radiowóz, karetka nadze wozy bojowe) na samych światłach błyskowych - manewr często stosowany przez służby z rozmaitych powodów, i dwa:
Jazda pojazdem
nieoznakowanym (dla niewtajemniczonych wygląda jak zwykła osobówka) z używaniem świateł tylko do utorowania sobie drogi, często tylko na skrzyżowaniach- często bez żadnych dodatkowych sygnałów.
W oby przypadkach możecie- zgodnie z Kodeksem- nie ustępować pierwszeństwa przejazdu, bo pojazd nie spełnia wymogów pojazdu uprzywilejowanego.
To jak się zachowacie zależy od Waszej kultury. Proszę jednak Was wszystkich
Jedźcie tak, jak chcielibyście, żeby inni jeździli!
Pominę milczeniem cwaniactwo, które montuje sobie niebieskie lampki by wymusić pierwszeństwo przejazdu. Wiem jak to wkurza i należy to tępić bezwzględnie, jednak od pouczania innych i karania jest policja- zapisać tablice i zgłosić.
A generalnie to spokój i opanowanie- nawet jak mamy rację, to trzeba nieraz ustąpić- szkoda nerwów!