Cytat:
Napisał Lepi
Ja mam tak z lewym nadgarstkiem. Stara historia. Wtedy całkowicie olałem rehabilitacje. Teraz czasem jak mi się moto przechyli to z bólu (i strachu przed kontuzją) puszczam.
|
Lewy nadgarstek to mialem polamany 3x, wlasciwie pod rzad
Ale to za mlodu bylo, zrastalo sie jak na psie.. uszkodzenia prawego nadgarstka to nawet nie zauwazylem, pojechalem sie wspinac i dopiero po miesiacu wspinania, gdy akurat bylo fajne wyjscie na Gerlach, obudzilem sie z lapa jak Hellboy
Cytat:
Gipsowanie to technika ze starożytności chyba. A ponoć już pierwotni stosowali usztywnienia zewnętrzne.
|
No od razu wiedzialem, ze obracam sie w otoczeniu XIX-wiecznym.. gipsowali mnie we Wloclawku
Cytat:
Ja jestem zwolennikiem zakładania zespoleń. Właśnie niedawno zamieniałem gips na druty. Ręka ma mi służyć do końca życia a prawa dla motocyklisty najważniejsza
|
Prawa mialem zlamana tylko 1x
Widac tak mialo byc, oszczedzala sie cholera..
A metalu w gnatach nie chcialbym miec
Cytat:
Więc jednak rehabilitacja była, pies dobry n wszystko
|
Huron nieco pozniej zerwal sobie wiazadlo krzyzowe w kolanie..
Starosc, panie, starosc.. ale juz biega jak glupi