Masz rację ale w teście chyba chodzi aby sprawdzić motocykl w boju a nie zweryfikować czy da się zapierdalać 160 po twardym szuterku. Pomarańczowi chociaż zabrali te swoje pokraki do Maroka na pustynię a tutaj to jakaś popelina aby dziennikarzyna pozytywnie wypowiedział się na temat motocykla, po jeździe nażarł się owoców morza w przyjemnej knajpce na nabrzeżu i wszyscy są zadowoleni. Potencjalny klient dalej nic nie wie o motocyklu a projekt ma już 2-3 lata. Pewnie że w ciemno da się zamówić tylko chyba nie o to kaman mimo że cena dobra.
|