A ja proponuję zmienić tytuł wątku na „..jaki aparat ma Yeuop?”, bo to jest kolejne egzystencjalne zagadnienie warte wyjaśnienia. Moim zdaniem tego właśnie nie wiadomo - Emek już pytał i nie dostał odpowiedzi.
1. Lustrzanka na kliszę już była, ale lustrzanka cyfrowa też nie zużywa akumulatora tak szybko jak bezlusterkowce - w moim EOS650D mam od 5 lat jeden akumulator, który wystarcza na kilkaset zdjęć na ładowanie. Na tygodniowe wyjazdy nie zabieram nawet ładowarki. Na miesięczny wyjazd wystarczy wziąć 2 dodatkowe i naładowane aku i wystarczy.
2. Jeśli ma być koniecznie ładowany to najbezpieczniej udać się do dealera Hondy i poprosić o montaż gniazda zapalniczki (OEM Hondy) pod złącze akcesoryjne, zasilane tylko po włączeniu zapłonu - nic się nie rozładuje. Koszt z robocizną 100€. I Yeuop - nic sam nie robisz.
3. Fajną opcją jest poprowadzenie USB pod siedzenie (jak mam tak np. z Garmina Zumo). Przez cały dzień jazdy ląduję tam powerbank 15Ah, którym potem przez noc ląduję wszystkie potrzebne w dzień gadżety.
4. Wreszcie można kupić powerbank z solarem i ładować go przez dzień na motku by wieczorem użyć do ładowania gadżetów. Nawet kiedyś kupiłem tylko to się ładuje bardzo powoli, za mały panel.
https://www.amazon.de/OUTXE-24000mAh.../dp/B07BQJMTRD