2 lata temu zacząłem budowę domu jak się "zmienilo na lepsze" czyli na zgłoszenie.
Wszyscy siedzacy w temacie się pukali w czoło po co mi to...
Fakt że prawie osiwialem i wyłysialem
ale od prawie roku mieszkam a od jesieni mam odbiór budynku.
Drugi raz bym budował po staremu na pozwolenie.
P.S. miejsce parkingowe nijak się ma do wiaty ale to tylko moja opinia bo mam je 2 m. Od granicy działki