Wątek: Jazda po lesie
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.03.2014, 13:42   #13
borys609
 
borys609's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: podwrocławskie zadupie
Posty: 835
Motocykl: '12 LC4 690 Enduro R
borys609 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 32 min 45 s
Domyślnie

Właśnie o to chodzi.. Nie wolno niczego, bo nie. Bo niszczą las te ofrołdowce! Bo było kilka przypadków że rozjechali młodnik czy siedlisko Gryzipiórka Szczwanego.. No i co? Nie wolno i koniec.
Zdarzyło się też że jakiś gówniarz podpalił kawał lasu bo sobie podpalił liścia. To co, zabronić dzieciom wstępu do lasu?
Puszek, sromotnie się mylisz z tymi 5 procentami. Nawet wścieklak na dziku w miesiąc nie zaryje lasu w 5% tego co zrobią panowie od zrywki leśnej w jeden dzień ciężkim sprzętem i narzędziami. Tyle że podczas ich obecności sarny się nie płoszą, lisy nie srają po nogach, jeże się nie kulą... A przed ofrołdowcem i owszem!
Podałem przykład Kanady, bo widać to choćby na filmikach amatorskich od Awesome Players, które już z pewnością każdy widział. Widać w lasach Jeepy, ATV, enduro ale też crossy, rowery, konie i pieszych.. I da się! Więc niech mi nikt nie mówi że 100% zadrzewionego terenu naszego kraju to święty teren, którego nie należy w żaden sposób użytkować rekreacyjnie z poszanowaniem pracy innych ale i też porządku, czystości czy zwykłej obywatelskiej odpowiedzialności.
Po prostu łatwiej jest zakazać. Zamknąć ryje i skierować umysły lemmingów na Trynkiewicza czy matkę Madzi z Sosnowca.
Co do zakazów, nakazów. Unia, czyli świat tzw. "cywilizowany" po prostu zawodowo się zajmuje ich multiplikacją, komplikacją. Coś robić muszą, skoro produkcją konsumencką zajmują się chińczycy.. Tylko dlaczego ta moda przenika także do mentalności naszych rodaków? Czyżby już się pogodzili z faktem że ślimak to ryba i tak musi po prostu być bo tak jest u niemca czy angola?

Sami jeździcie w ilościach hurtowych na Ukrainę czy czy do Rumunii. Czy tamte lasy i tereny naturalne gigantycznie zubożały przez Waszą rekreację motocyklową? Nikt przecież rekreacyjnie nie wwozi do lasu piły spalinowej..
Lubię las, szanuję ludzi, którzy się lasem opiekują i w nim pracują. Ale sam fakt że prawo jest skostniałe powoduje że stoją oni na szczycie dziwnego tworu, który po głębszym zastanowieniu służy stosunkowo wąskim interesom społecznym. A tak być przecież nie musi, wystarczy trochę chęci i zaangażowania naszych władz...
borys609 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem