Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23.01.2013, 16:31   #23
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał pyntront Zobacz post
Wszystko pięknie, i być może mógłbym się cieszyć z tych zmian, gdyby nie fakt, że moim zdaniem przez to jeszcze mniej osób będzie robić prawko na motocykl, tylko będą popycać bez papierów.
Jak dla mnie dostęp do uprawnień powinien być łatwy, żeby jak najwięcej osób je zdobyło - choćby po to, żeby je zaewidencjonować i wiedzieć, ilu ich jest. Poza tym wprowadziłbym OC kierowcy, a nie pojazdu - nie masz uprawnień, nie masz możliwości wykupić OC. A tu już kolejnych kilku by się zastanowiło, czy warto ryzykować, bo nie byłoby już Nindży zarejestrowanej i ubezpieczonej na babcię.
A to, co Wy chłopaki robicie (chylę czoła, naprawdę) - to temat na kurs doszkalający. Masz kurs doszkalający zgodny z wymaganiami PZMotu czy czegoś tam - stawka OC minus 30%. Nie masz kursu doszkalającego, tylko same uprawnienia stawka OC plus 100% - bo nie ulega wątpliwości, że jesteś większym zagrożeniem dla siebie i innych.

Podsumowując - dostęp do uprawnień łatwy, szeroka oferta szkoleń dodatkowych oraz rozwiązanie systemowe w kwestii ubezpieczeń - i wszystko jest bez bólu. Takie moje 3 grosze.
W cywilizowanym kraju o cywilizowanych dochodach i społecznie ustalonej kulturze jazdy to by się mogło sprawdzić. Sytuację, o której piszesz, czyli banalny dostęp do uprawnień już mieliśmy. Jaki tego efekt? Większość z nas wie, bo widzi. Jeżdżą leszcze, co im wujek Czesiek wypisał papierek o ukończeniu kursu, teorii nie było, bo to to samo, co na "B". Zdali egzamin, odebrali prawko i uznali, że są nieśmiertelni. Biały adidasik, jasne dżinsy, podkoszulek z kretyńskim napisem, a za plecami kurczowo wczepiona tipsami w ów kretyński napis hebanowa dupa ubrana w kuse majtki i bluzeczkę, która ogranicza ruchy kierowcy, bo się boi, że spadnie, jak Kamilek na koło pójdzie. Nigdy nie miałem takiego kolesia na doszkoleniu, bo oni nie czują takiej potrzeby. Promocje na OC mają w nosie, ponieważ do polisy dopiszą właśnie dziadka ze zniżkami, który je mozolnie w daewoo tico wypracował jeżdżąc ino w niedzielę na sumę, poza tym w PZU OC na motocykl bez zniżek kosztuje 150 pln.
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem