Też kupiłem aparat z myślą, że będę robił wspaniałe zdjęcia. I robi faktycznie ładne zdjęcia. Ma mnóstwo możliwości, ustawień i co najważniejsze jest fantastyczną hybrydą, połączeniem lustrzanki i kompakta, zoom x50, różne programy, i nawet aplikacje tematyczne można pościągać.
Ten gracz nazywa się:
Sony Cyber‑shot DSC‑HX400V
Ale jest stosunkowo duży i zajmuje np. całego tankbaga. Miałem go może dwa, trzy razy na wyjeździe i bardziej przeszkadzał.
Teraz mam komórkę i kamerkę. Komórką robię naprawdę ładne zdjęcia, a Soniak leży.
Dla przykładu poniżej 'ustrzelony' przeze mnie ww. Soniakiem księżyc:
DSC00279.jpg