Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.01.2020, 16:55   #17
Lupus
 
Lupus's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Lupus jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał CzarnyCzarownik Zobacz post
Tak pisało, ani w motorze ani w samochodzie nie będzie gaszony silnik na noc.

Wszystko brzmi fajnie, ale dla mnie to taki wyczyn trochę na siłę. Na jakiś fotkach był ostatnio motor jadący na lawecie w stronę rosji. Zawiodłem się, że nie jedzie tam na kołach, tylko start jest gdzieś bliżej. Sama wyprawa jest z asystą - wiem, pewnie samemu byłoby to bardziej niebezpieczne lub niewykonalne.
Ale wydaje mi się, ze wyprawa będzie wyglądała tak: jadę na moto, a gdy głod/zimno/sen to do ciepłego samochodu, a potem znowu na motor. Dla mnie to takie małe oszukiwanie, aby zrobić coś mega trudnego/niewykonalnego.




Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

W tym wypadku, jak zrobi mu się trochę zimno to raczej jest to kwestia paru minut - może lepiej wtedy oszukać przeznaczenie i trochę się ogrzać, takie małe oszustwo. Z perspektywy doświadczeń, np nasza wyrypa do Zapolarnego wiem że nasze -35 to był pikuś, nie licząc chatek puchatka i innych motoklubów. Jestem również przekonany że warto swoje przemyślenia oprzeć na doświadczeniu, najlepiej własnym, wtedy wszystko brzmi jakoś prawdziwiej. Wilk ma już troche doświadczeń w temacie, poza tym lata chłodzą czaszke i mam tylko nadzieję że sprzęt nie zawiedzie i wróci jako 20to palcy.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
Lupus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem