Wiele teraz kostka koszci? Ile dałeś o ile to nie tajemnica?
Nasi próbowali coś tam robić i zrobili coś na kształt Trangii - zestaw menażkowy z ww. palnikiem spirytusowym. IMO bardzo fajny zestawik jednak fakt, że jest zrobiony z amelinium dyskwalifikuje go w dzisiejszej dobie innych, lepszych tworzyw.
GDYBY dzisiaj był taki zestaw turystyczny ale ze stali nierdz. pewnie wielu i dziś by go kupiło. Wadą jest konieczność posiadania butelki z 'dyktą'...
Robili też kuchenkę bliżniaczą w zasadzie ze Szmielem i jeszcze mini 'taboret' podgrzewacz do potraw też na denaturat... Denaturatowe kuchenki mają tę wielką wadę, że bardzo, bardzo nie lubią jakiegokolwiek wiatru, który potrafi w mgnieniu oka zdmuchnąć płomień.
Kompaktowy design 'kostki' bije wszystko na głowę. Co więcej - być może rozgrzewa się do pełnej mocy dłużej niż Mutifuel Primusa i niestety regulacja mocy jest taka sobie, do podduszenia jakiegoś kawałka mięsa czy warzyw, to jednak zagotowanie litra wody idzie jej niemal tak samo sprawnie jak trzy/czterokrotnie droższemu konkurentowi.
Na koniec - motocyklowo jednak kuchenka benzynowa /jakakolwiek/ moim zdaniem bije wszystkie inne na głowę = paliwo zawsze pod... ekhm... ręką
Tak altankowo, samochodowo /rozmiar/ polecam benzynowe Szmiele - bardzo dobra regulacja mocy, szybka gotowość do pracy i duża moc przy naprawdę niezłej wydajności z ccm paliwa.
matjas