Ja jeżdżę w zbroi plus softshell, ale zdecydowanie mniej asfaltami, więcej polnymi drogami. Przy postoju w jakiejś knajpie w zbroi wiedzieć się nie da, a ubieranie tego z powrotem na spocone plecy to jest męczarnia. Latem jest przyjemnie, ale musi być Max dobrze dopasowana bo ochraniacze lubią się przemieszczać na wertepach
|