U mnie z zewnątrz za wiele się nie zmieniło, Zostałem przy oryginalnych plastikach ale diabeł tkwi w szczegółach których nie widać
. Cały przód jest przerobiony, zawieszenie, a przede wszystkim stelaż - jest przerobiony tak, żeby czacha z owiewkami schodziła w całości, oczywiscie z amelinium +kilka gadżetów. Oryginalne plastiki to oryginalne światła - i tu z redukcja masy średnio wyszło, cos tam sie uszczupliło ale niewiele. Priorytetem był szybki dostęp do bebechów (cztery szybkozłacz na baku i sruba centralna na czasze i całość schodzi jak boano). Wiatr - cóż przy moich 185cm, oryginalna szyba + deflektor robi zadowalająco. Z tyłu lekkie dłubniecie rejli przy błotniku (przyciecie plastików zmiana lampy) + oczywista zawias WP. I wyszło jak wyszło.
No, Leoś jeszcze